Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/apartamenty.suwalki.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra13/ftp/apartamenty.suwalki.pl/paka.php on line 5
O mój Boże. Co ja mam teraz robić?

O mój Boże. Co ja mam teraz robić?

  • Keiria

O mój Boże. Co ja mam teraz robić?

17 January 2021 by Keiria

Quincy nie odpowiedział. Oczy Sandy wypełniły się łzami. – Nie mieści mi się w głowie, że zezwalają na coś takiego – powiedziała przez łzy. – Zabrali mi syna. Zamknęli go za morderstwo, ale zanim skończą się wstępne przesłuchania i przygotowania do procesu, miną lata. A tymczasem Danny musi siedzieć w poprawczaku, gdzie nie może z nikim rozmawiać, w towarzystwie innych młodocianych przestępców. Nawet jeśli po roku lub dwóch okaże się, że nie popełnił zbrodni, w jakim wyjdzie stanie? Martwię się, bo jeśli jest niewinny, zmarnują mi chłopaka. Z drugiej strony, boję się, że może to oni mają rację. O mój Boże, Rainie, a jeśli on to zrobił? Co wtedy? Quincy przykucnął przed nią. Jego głęboko osadzone, ze zmarszczkami w kącikach, oczy sprawiały wrażenie, jakby widziały już niejedno. Sandy nie spodziewała się, że polubi tego człowieka. Shep mówił o nim jak o wrogu, którego trzeba za wszelką cenę unikać. Ale Sandy odkryła, że obecność agenta uspokaja ją. Wydawało się, że Quincy kontroluje siebie i sytuację. Sama miała wrażenie, jakby cały świat stał na ruchomych piaskach, a ona zapadała się coraz głębiej. Quincy ujął jej rękę w obie dłonie. Były ciepłe i szorstkie. – Sprawa nie jest beznadziejna – powiedział. – Jak to? Nasz adwokat twierdzi, że jeśli Danny zostanie uznany za winnego przez sąd dla dorosłych, zamkną go na zawsze. Nikogo nie obchodzi, że ma dopiero trzynaście lat. – Ale skoro ma trzynaście lat, nie podlega automatycznie sądowi dla dorosłych. Jego przypadek będzie inaczej rozpatrywany. I dzięki Bogu, bo zawiera elementy warte zastanowienia. Sandy wbiła w Quincy’ego pełne nadziei spojrzenie, a on zaczął wyliczać na palcach. – Po pierwsze, mamy dowody, że ktoś jeszcze był zamieszany w zbrodnię. Jeśli wskażemy tę osobę, może uda się udowodnić, że Danny padł ofiarą manipulacji lub gróźb. Sandy pokiwała lekko głową. – Po drugie, musimy przyjrzeć się chłopcu. Fakt, że dręczą go myśli samobójcze, może okazać się korzystny. Jeśli Danny ma wyrzuty sumienia, to znaczy, że jest dzieckiem z problemami emocjonalnymi, a nie młodocianym psychopatą. – To też może znaczyć, że przeżył wstrząs – powiedziała po chwili Sandy mocniejszym głosem. – Ktoś jeszcze tam był. Wszyscy się z tym zgadzacie. Więc może Danny przyniósł broń, bo mu kazano. Może nie wiedział, co się stanie, a kiedy było po wszystkim, nie mógł już nic zrobić. – Tylko się przyznać – dodała oschłe Rainie. – To optymistyczna wersja, pani O’Grady – powiedział opanowanym głosem Quincy. – A teraz musi się pani zmierzyć z pozostałymi faktami. Sandy zawahała się. Zagryzła dolną wargę. Wiedziała, do czego agent zmierza, i wolała, żeby zamilkł. W głębi serca jednak przyznawała mu rację. Danny czuł się nieszczęśliwy i jako matka powinna była wcześniej coś z tym zrobić. Kiedy dziecko popełnia przestępstwo, wszyscy pytają: a gdzie byli wtedy rodzice? Przykro mi. Byłam w pracy. – Danny często wpada w huśtawkę nastrojów, prawda? – ciągnął rzeczowo Quincy. – Najpierw dusi w sobie złość, a potem nagle wybucha. – Ma pan na myśli tę historię z szafkami? – Dużo czasu spędza samotnie. – Na naszej ulicy nie ma chłopców w jego wieku. – Nie znalazł zbyt wielu kolegów w szkole. – Pasjonuje się komputerami. – Pani O’Grady, Danny nie radzi sobie ze swoimi problemami. Za mocno tłumi złość, o czym chyba pani wie. Brak mu też solidnego wsparcia, a zważywszy na wasze problemy małżeńskie, żyje w dużym stresie. Do tego dochodzą jego stosunki z ojcem. Danny jest wściekły na Shepa, ale też czuje się przez niego zastraszony. Zwraca wszystkie negatywne emocje przeciw komuś innemu, przeciw komuś, kogo się nie boi. – Myśli pan o tych dwóch dziewczynkach? – To może być kot lub pies.

Posted in: Bez kategorii Tagged: sycylia twitter, maffashion instagram, anna dymna mąż,

Najczęściej czytane:

to nie moja sprawa, ale... ...

- Czyżbyś coś słyszała na jego temat? - Och, panienko! - Sally spojrzała na odbicie smutnej twarzy Clemency w lustrze i wybuchnęła płaczem. - Nie wy szłabym za niego, nawet gdyby miał dziesięć tytułów! Księżna opowiadała mi, że markiz Alexander to istny diabeł. - Ale... co właściwie miała na myśli? ... [Read more...]

Mario? Mam nadzieję, że przygotowania do pikniku nie są dla ciebie zbyt wielkim ciężarem. ...

- Ależ skąd! To wszystko przez ten upał. Sen dobrze mi zrobi i rano poczuję się znacznie lepiej. Tymczasem w jadalni mężczyźni z mniejszym niż za¬zwyczaj zapałem skończyli wieczorne porto. Wędkarze czuli się nieco senni, markiz zaś pogrążył się w milczącej zadumie. - Lysandrze, gdzie zaplanowano miejsce na piknik? - zapytał lord Fabian. - Mam nadzieję, że znajdziemy tam trochę cienia. Dzisiejszy skwar dał mi się mocno we znaki. ... [Read more...]

e we wszystkim ...

była super. Szczególnie w sferze namiętności. Pomyślał, Ŝe pójdzie z nią do pokoju Eriki i tam wszystko jej powie. Teraz najlepsza pora, by odbyć z nią tę zaplanowaną od dawna rozmowę. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 apartamenty.suwalki.pl

WordPress Theme by ThemeTaste